Oprócz wspaniałej złotej godziny, jest również błękitna. Zawieszona gdzieś pomiędzy dniem a nocą, często bywa niedoceniana. A przecież to najlepsza pora na nocne zdjęcia miasta. Ale także dzikie krajobrazy potrafią wyglądać w jej błękitnym świetle bardzo klimatycznie.
Co warto wiedzieć o tak zwanej "blue hour"? Kiedy i gdzie jej szukać? Zapraszam do obejrzenia krótkiego filmiku.
Zainteresowanych warsztatami zachęcam do zaglądania na stronę https://gubrynowicz.pl/warsztaty gdzie będzie pojawiać się aktualna oferta oraz do zapisania się na newsletter, za pomocą którego poinformuję o nowych terminach.
Komentowanie zostało wyłączone.